Jak oduczyć szczeniaka sikania w domu?

5
(2)
Lux-Vet - lekarze, Marta Napora-Rutkowska

Artykuł powstał przy współpracy z:

Lek. wet. Specjalista chorób psów i kotów

Wreszczie kupiłeś sobie szczeniaczka o którym marzyłeś jeszcze w dzieciństwie. Pokazujesz mu jego nowy dom, legowisko, pobawiliście się razem i nagle twój piesek zaczyna sikać na środku dywanu. Takiej akcji nie było w planach. I co teraz?

Szczeniak, jako psie dziecko, musi załatwiać swoje potrzeby dużo częściej niż pies dorosły: jego pęcherz moczowy jest mniejszy i słabszy, jelita pracują szybciej, jeszcze nie nauczył się pokazywania Tobie czego chce. W dodatku jak „przystało” na dziecko będzie się budził w różnych celach również w nocy. Typowo czas na siku będzie po drzemce, posiłku i (zwłaszcza) po zabawie.

Jak oduczyć psa sikania w domu?

Uzbrój się w cierpliwość, urlop i dużo smakołyków, bo oto zaczynacie TRENING CZYSTOŚCI.

OBSERWUJ: Szczenię gdy poczuje potrzebę opróżnienia pęcherza przerywa nawet najciekawsze zajęcie i zaczyna szukać sobie miejsca, kręcić się i węszyć. Im mniejszy piesek tym częściej to będzie następowało i tym mniej może być czasu na reakcję. Z czasem możesz zacząć wybierać samemu kiedy wychodzicie, byleby działo się to regularnie na przykład co godzinę.

REAGUJ: To jest moment gdy trzeba małego wziąć na smyczy w miejsce, w którym chcemy aby się załatwiał, a więc na zewnątrz. Najlepiej jeśli jest to jakiś trawnik lub łąka, ale każda powierzchnia z której łatwo sprzątnąć odchody będzie dobra. Można teraz próbować łączyć całe zajście z komendą typu „Siknij”, która bywa w różnych sytuacjach przydatna, np. w czasie wyjazdów.

NAGRADZAJ: Mały zrobił siku czy kupę w miejscu do którego go wziąłeś? Super, teraz czas na smakołyk i pochwałę! I nagradzaj go za każdym razem gdy wychodzicie razem a on „zrobi swoje”. Dzięki temu pies skojaży załatwianie potrzeb na zewnątrz: „Tak się robi bo to dobre”.

Po kwarantannie poszczepiennej możecie zacząć coraz dłuższe spacery, w trakcie których maluch może jeszcze parę razy zrobić „siku” za co za każdym razem należy mu się nagroda.

Na początku mogą zdarzać się wpadki, zwłaszcza gdy cię chwilę nie będzie i nie będzie komu wziąć pieska na trawkę albo zwyczajnie nie zdążysz. W takiej sytuacji jest parę rzeczy o których musisz pamiętać:

Nie krzycz na psa, nawet jak go przyłapiesz „na gorącym uczynku”. Maluch nie połączy mokrej plamy pod swoimi łapkami, tego że sikał i twojej złości w dla nas logiczną całość , to poza możliwościami jego małego psiego rozumku. Co gorsza może zacząć bać się załatwiania swoich potrzeb przy tobie, co uniemożliwi dalszą naukę czystości.

Nie próbuj psu tłumaczyć co zrobił źle. Twój szczeniak na pewno jest pojętny i kiedyś będzie dużo rozumiał z ludzkiej mowy, ale na razie twoje tłumaczenie brzmi dla niego jak „blablabla”. Dla takiego malca liczy się to, że do niego mówisz oraz to jak mówisz. Każda twoja spokojna przemowa do niego będzie prawie jak pochwała, bo będzie w centrum twojej uwagi, co może nasilić niechciane zachowanie. Najlepszym wyjściem jest ignorowanie.

Nie wtykaj psu nosa do tego co zrobił. Może to rozwinąć u niego zwyczaj tarzania się w odchodach. Jeśli to siki to wytrzyj i potraktuj preparatem do usuwania zapachów, jeśli kupa to wynieś razem ze szczeniakiem i odłóż ją tam, gdzie powinna być zrobiona. Posprzątasz jak nie będzie patrzył.

Maty i kuwety dla psa to ostateczność do użycia w sytuacjach wyjątkowych np. twoja niemożliwość wyjścia spowodowana kowidową kwarantanną lub po ciężkich operacjach u psiaka. Dla malca będzie to sprzeczny sygnał, bo przecież w domu nie wolno, a tu nagle można. A jak można na tej śmiesznej białej macie to na dywan też, przecież to też mata. I całe szkolenie zaczynacie od początku.

A co gdy z dorosłym psem, na przykład adoptowanym z fundacji, mamy takie problemy? Postępujemy z nim dokładnie tak jak ze szczeniakiem, choć może to potrwać trochę dłużej, gdyż raz nabranych przyzwycajeń trudno się pozbyć.

Jeśli z psiakiem już dawno opanowaliście umiejętność utrzymywania czystości i nagle zaczyna posikiwać w domu należy szybko umówić się do lekarza weterynarii, zwłaszcza gdy widać zmiany w moczu np. zmianę zabarwienia moczu.

Trening czystości, jak każda nauka, będzie trwała długo, czasem nawet całe życie, ale jak każda nauka będzie umacniał twoją więź z psem. A to najważniejsze.

Więcej na temat zaburzeń behawioralnych u psa:



Oceń post

Średnia ocena 5 / 5. Liczba głosów: 2